Ależ było gorąco! Od zapału, zainteresowania, dyskusji:) Dzięki wsparciu Rotoraty Club Karpacz Karkonosze, w dniach 13 - 14 maja, do naszego ośrodka edukacyjnego Domek Myśliwski, położonego u wylotu kotła Małego Stawu przywędrowały dzieci ze Szkoły Podstawowej w Siedlęcinie. Na początku drogi dzieci otrzymały zadanie utożsamienia się z występującymi w Karkonoszach roślinami i zwierzętami, gwarantując tym samym i sobie, i opiekunom, a przede wszystkim dookolnej przyrodzie spokój i poszanowanie. A potem już z każdym krokiem wstępowały w coraz ciemniejszy..., ach nie, coraz jaśniejszy las! Bo uczyły się rozpoznawania gatunków drzew, rozumienia czym są i dlaczego piętra roślinne, przyglądały się skałom, linii horyzontu, przeżywały gwiżdżący na Polanie wiatr i wzdychały na widok dzieła lodowców - kotła Małego i Wielkiego Stawu. W Domku Myśliwskim, po krótkim odpoczynku, cała grupa udała się do schroniska Strzecha Akademicka, gdzie w miłej atmosferze schroniska łyżką jedzono zupę pomidorową, a wyobraźnią świat baśni, w którym główną rolę odgrywał Duch Gór. Ale, ale! Okazało się, że wizyta w schronisku stała się także świetną okazją do omówienia właściwego pozbywania się śmieci, a oglądanie panoramy przed schroniskiem sposobnością do debaty skąd się wzięła nazwa Hala Złotówka czy jaka tragedia w 1968 r. zdarzyła się w Białym Jarze. Dzieci niczym kozice zbiegły ze Strzechy Akademickiej nad Mały Staw do schroniska Samotnia, przed którym nie obyło się bez zajęć o tym, jak powstały kotły polodowcowe, jak cenne ziołorośla je porastają, czym wyróżnia się typowa, sudecka architektura czy wreszcie co to są rogate sanie i kto, kiedy i dlaczego pierwszy na nich zupełnie turystycznie zjechał. W samym schronisku dzieci dowiedziały się o postaci Waldemara Siemaszki i z wielkim zainteresowaniem słuchały opowieści o ludziach gór, którzy od lat nawiedzają Samotnię w czasie Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nieopodal, dzieci w osobliwy, bo z zamkniętymi oczami sposób, uczyły się wrażliwości na otaczający je krajobraz. Cudowne ćwiczenie! A już w Domku Myśliwskim czekał na nie film, krzyżówki i zgadywanki przyrodnicze i historyczne, układanie puzzli, liczenie odległości z mapy, a wieczorem czytanie baśni o Karkonoszach. Następnego dnia zajęcia rozpoczęła dyskusja między dwoma wytypowanymi frakcjami, jedna reprezentowała pracowników Karkonoskiego Parku Narodowego, druga inwestorów pragnących wybudować u podnóży Karkonoszy wielki hotel. Spór narastał, nawzajem bombardowano się argumentami, by na koniec - dzięki Duchowi Gór - została podpisana umowa uwzględniająca potrzeby każdej z frakcji. Brawo! Dziękujemy za te energetyczne i radosne odwiedziny:)
Design by Agencja Reklamowa Inter Promotion | © Copyright Karkonoski Park Narodowy 2012